sobota, 3 grudnia 2016

Blogmas DZIEŃ 3! : Moja zimowa wieczorna rutyna...


 ❤

Cześć Wam!
Tak, to już 3 dzień grudnia, więc czas na kolejny Blogmas :) Wkręciłam się w to, mimo wczorajszych praktyk, dziś wstałam rano, aby przygotować post, a opublikować go popołudniu:)
No więc zaczynając, dziś będzie post o moich zimowych wieczornych rutynach :)


Każdy zimowy wieczór spędza na swój sposób... Mój jest dość spokojny, ponieważ w czasie zimy lubię się zrelaksować w swoim zaciszu, czyli moim pokoju...
Uwielbiam zapalić sobie zapachowe świeczki, lampki, które ozdabiają świątecznie mój pokój i dają taki klimat zbliżających się świąt... :)



 Kto nie lubi wieczorem się zrelaksować i zrobić sobie totalny chill? Robimy, to co lubimy.. Ja przeważnie przeglądam różne wiadomości w necie, sprawdzam sobie pocztę, przeglądam różne blogi... Taka fajna pora na przeczytanie ulubionego magazynu :) Ja po prostu leniuchuję... Tak! Lubię położyć się z Danielem na łóżku, włączyć film/serial i nic nie robić :P Tak chyba działa na mnie zima i myśl o tym, że zaraz wolne od szkoły :)




Ciepłe kąpiele w wannie pełnej piany, która wpłynie bardzo dobrze na nasz umysł, zrelaksujmy się i zapomnijmy o wszystkim dookoła. Włączając ulubioną muzykę, relaks na maxa-> polecam :)
Moją kolejną rutyną jest przeglądanie Instagrama, robię to zawsze, nie tylko w okresie zimy, czasami można napotkać się na naprawdę ciekawe profile, zainspirować się czymś, czy to wystrojem domu, stylizacją czy nawet fryzurą :) Lubię szukać inspiracji, więc często, gdy się totalnie nudzę, włączam Insta i szukam, szukam. Co mi wpadnie zapisuję i czasami nawet inspiruję się do napisania posta o czymś :)



  
Skoro zbliżają się święta, to są dodawane blogmasy i vlogmasy! <3 Uwielbiam oglądać i czytać tego typu posty, vlogi :) Tak się zastanawiam, czy w przyszłym roku podjęłabym się vlogmasów, coś innego i można więcej pokazać, "pogadać" do Was! Co o tym sadzicie? ;>

Ostatnie co może być, to picie gorącej czekolady w dużym kubku! Tak, mogłabym ją pić codziennie, kocham ten smak... Jeśli nie wiecie jak ją zrobić, to podaje mój stary post z przepisem na nią! (KLIK)







A Wy? Jakie macie swoje wieczorne, zimowe rutyny? Może robicie coś ciekawego? Piszcie w komentarzach :)
Jak Wasze przygotowania do świąt? Ja tylko ozdobiłam łóżko lampkami i nic poza tym, bo i tak jadę do Polski, więc to nie ma sensu, ale fajnie, że tam będę mogła ubierać choinkę i przystroić dom :)

Pozdrawiam, DO JUTRA!
PODKOWAA.

5 komentarzy:

  1. Ostatnie zdanie o ubieraniu choinki bardzo mi się podoba ;-) no ciotka z niecierpliwością czekamy aż przyjedziesz.... W tym roku na pewno Ty ubierzysz choinkę :-D aaaa i czekam na tą gorąca czekolady - bo robiona przez Ciebie smakuje zdecydowanie lepiej :-* (Dorota)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och taki zimowy wieczorny chill jest najlepszy! :-) 💛💙💜💚

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również lubię sie zrelaksować, szczególnie w gorącej kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wanna! <3 ja od wielu wielu wielu już lat nie mam wanny :( więc jak tylko znajduję na to okazję (wyjazd, hotel, itp.) mogłabym leżeć i leżeć i leżeć! Dlatego nie mogę doczekać się wyjazdu do mojego Janka, bo będę chyba leżeć w jego wannie całymi dniami :D

    OdpowiedzUsuń