niedziela, 4 grudnia 2016

Blogmas DZIEŃ 4: Kosmetyki, które pomogą Ci zadbać o skórę zimą...






Cześć Wam!
Mamy już 4 Grudnia, więc zostało nam już tylko 20 dni do Wigilii! :)
Już za 10 dni wyjeżdżam, do Polski <3 Po mału trzeba zacząć się pakować i szykować do wyjazdu!
Za 2 dni Mikołajki... Robicie jakieś prezenty? My sobie odpuszczamy robienie Mikołajkowych prezentów :) Ojoj i w ten dzień przypada mi egzamin z Angielskiego, mam nadzieje, że zdam! :)


Co do dzisiejszego posta, chciałam się z Wami podzielić tym jakie kosmetyki mogą pomóc przetrwać nam zimę :) Niektórych z nich używam od kilku dni, krem do rąk i balsam do ciała z Farmony, ale już wiem, że to będzie mój must have na ten okres zimowy, zaraz dowiecie się dlaczego :)

Jesienią i zimą nasza skóra potrzebuje większej pielęgnacji niż wiosną czy latem z powodów niższej temperatury, mrozów, zimnego wiatru... Przez to nasza skóra staje się podrażniona. 
Przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach również działa źle na skórę. Staje się nadwrażliwa, przesuszona i potrzebuje dodatkowej pielęgnacji. Powinniśmy zaopatrzyć się w kremy nawilżające. Czasami ludzie boją wysmarować się kremem nawilżającym i wyjść od razu na dwór. To prawda nie powinniśmy wychodzić od razu na zimno, ale po odczekaniu ok 15min można spokojnie wyjść na zewnątrz :) 

Zimą najważniejszymi witaminami, których potrzebujemy są witaminy A, E i C... Znajdziemy je w kosmetykach, ale również w posiłkach... Dzięki tym witaminom odżywimy skórę i poprawimy jej koloryt.

Ja w tym roku postawiłam na 6 produktów, którymi będę pielęgnować swoją skórę zimą... Niektórych stosuję już od dawna, gdy zaczęła się jesień, bo już bywało bardzo zimno.


Zacznijmy od Mleczka Odżywczego z NIVEA.
Intensywnie pielęgnuje. Do skóry suchej i bardzo suchej. Pomoże nam z różnymi podrażnieniami na skórze. Moim zdaniem fajnie nawilża, choć nie na długo :)





Kolejnym kosmetykiem z NIVEA jest krem do twarzy, ciała i rąk. Działanie ma podobnie jak mleczko odżywcze. Krem szybko się wchłania, nie jest lepki i dobrze nawilża ręce, bo przeważnie do tego go używam. Tubka nie jest duża, więc idealnie nadaje się do schowania w torebkę, aby mieć go "pod ręką" :)





Moimi nowościami są: krem do rąk i paznokci Sweet Secret oraz Balsam do ciała również intensywnie nawilżający.

Krem jest delikatny, szybko się wchłania i ma cudowny zapach <3 Słodkich Trufli i Migdałów :) Fajny zamiennik z tym z Nivea. Lubię mieć w torebce krem do rąk, bo skóra na moich rękach często pęka i jest strasznie sucha, więc jak najbardziej jestem na tak :)  
Balsam sprawdza się najlepiej, jeśli chodzi o skórę na mojej twarzy... W końcu powoli pozbywam się suchości wokół nosa... Miałam z tym problem od bardzo dawna, a już po kilku użyciach skóra jest bardziej nawilżona. Szybciutko się wchłania i czuje lekkość. Faktycznie balsamik utrzymuje się długo na skórze :) 













Ważny jest też masaż naszego ciała. Dobrym sposobem jest peeling. Ja nadal używam bliski mojemu sercu peeling widocznemu na zdj. Dobrze jest wykonać peeling na ciele, przed użyciem innych kosmetyków. Dzięki niemu usuwamy martwy naskórek, nasza skóra jest jędrniejsza i można poprawić jej koloryt. Można stworzyć również własny peeling np. z fusów kawy. Jest bardzo prosty do wykonania. Jego działanie ma na celu: złuszczyć naskórek, wygładzić i ujędrnić skórę, dzięki kofeinie zawartej w kawie możemy pomóc sobie zwalczyć cellulit, stymuluje krążenie krwi, poprawia koloryt skóry i dodatkowo pachnie pięknie, więc jeśli ktoś jest miłośnikiem kawy, to idealny peeling dla tej osoby :) !
Sposób przygotowania:
Fusy kawy + 2,3 łyżeczki oleju z oliwek 
Wymieszać 
Gotowe :)   


Na koniec postawmy na usta! Która z nas lubi mieć spierzchnięte usta? Ja zawsze lubię mieć nawilżone usta, które niestety bardzo szybko się wysuszają i pękają! Zwłaszcza w okresie zimy :( Moim ulubieńcem jest balsamik z Carmexa. Super chłodzi, nawilża i ładnie pachnie :) Jeśli nie lubicie perfumowanych pomadek na usta, polecam zwykłą wazelinę, która też działa bardzo dobrze :)





A jak Wy radzicie sobie w okresie zimowym ze swoim ciałem? Jak o nie dbacie? Podzielcie się tym w komentarzach :) 
Pozdrawiam, 
PODKOWAA.   


2 komentarze:

  1. Zimą głównie w ruch wchodzą kremy do rąk, twarzy oraz carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie podstawa to: krem do rąk z Neutrogeny, balsam do ust również z Neutrogeny (chociaż wydaje mi się, że właśnie teraz zimą średnio daje sobie radę i zamieniłam go na zwykłą pomadkę do ust z Nivea), no a balsam do ciała - wcześniej był z Bielendy teraz ze względu na mój stan polecany przez wielu balsam z Palmers i... zastanawiam się czy nie będę go używać już zawsze :D cudownie nawilża, ale naprawdę tak cuuuuuuudownie! wchłania się w "chwila moment" do tego wszystkiego bardzo ładnie pachnie - no same zalety :D

    OdpowiedzUsuń